26.09.2020, 08:45
Sunrise Festival bardzo często określany jest "polskim tomorrowlandem" i nie dzieje się tak bez powodu. Festiwal ten jest jedną z największych i najbardziej popularnych muzycznych imprez w kraju. Do tego roku odbywał się w Amfiteatrze znajdującym się w Kołobrzegu, który stawał się na trzy dni światową stolicą muzyki elektronicznej.
Ten wyjątkowy polski festiwal muzyki elektronicznej przyciąga fanów nie tylko wyjątkowym line-upem, który składa się z najwybitniejszych polskich i zagranicznych DJ'jów, ale także mnogością efektów specjalnych i wizualnych, które zachwycają barwnością kolorów i pomysłowością.
Wczesne początki pomysłu stworzenia "sunrise'a" sięgają lat 90, ale oficjalnie pierwszy Sunrise Festival odbył się w 2004 roku. Od jakiegoś czasu RMF Maxxx obejmuje patronat medialny nad Sunrise'em, prowadząc transmisję koncertów dając tym samym możliwość posłuchania genialnych DJ'ów wszystkim zainteresowanym elektroniczną muzyką , która płynęła z Kołobrzegu.
Sunrise Festival 2018 przeszedł do historii jako ostatni organizowany Sunrise w Kołobrzeskim Amfiteatrze. Swój związek z jednym z nadmorskich miast zakończył jednak z ogromną pompą. Postawione zostały trzy wyjątkowe sceny, na których można było zobaczyć i usłyszeć najwybitniejszych przedstawicieli muzyki elektronicznej. Na tegorocznym festiwalu wystąpili między innymi: Don Diablo, Throttle, Robin Schultz, Eric Prydz, Armin Van Buuren, Martin Solveig, Disciples, Oliver Heldens, Dj Snake czy Timmy Trumpet. Nie zdziwiło więc nikogo to, że bilety na jeden z festiwalowych dni rozeszły się oka mgnieniu.
Jedno jest pewne: Sunrise Festival to miejsce niezwykłe, warte przyjazdu, aby kolekcjonować niezwykłe wspomnienia.
Brak komentarzy