Szczęsny był zmuszony aż dwa razy do wyjęcia piłki z siatki. Drużyna Szczęsnego przez długi czas goniła wynik. W drużynie mistrza kraju gra jednak Cristiano Ronaldo, który umie zmobilizować klub do walki. Na koniec Juventus Turyn zdołała doprowadzić do remisu. Mecz dwóch silnych ekip zakończył się wynikiem 2:2. Zespół z Turynu przez 30 minut radził sobie w dziesięciu. Z boiska wyleciał francuski pomocnik Adrien Rabiot.

Sympatycy Juventusu FC po meczu z Sampdorią mieli nadzieję, że gra ich zespołu polepszył się. Piłkarze Juventusu Turyn zaprezentowali się zdecydowanie lepiej niż w ostatnim sezonie ligi włoskiej. Pojedynek z drużyną z Rzymu był jednak niesamowicie wymagający. Zawodnicy z Rzymu nie planowali podarować trzech punktów drużynie Starej Damy. Finalnie spotkanie skończyło się wynikiem remisowym. Oba zespoły są z pewnością ucieszone z tego wyniku.

Sporo goli w spotkaniu.

Szczęsny Wojciech zaczął to spotkanie w pierwszym składzie. Należy podkreślić, że Szczęsny był niegdyś piłkarzem ekipy z Rzymu. W niedzielnym spotkaniu Polak zaprezentował się z niezwykle poprawnej strony. W paru przypadkach pokazał fenomenalne obrony. Portugalski Ronaldo również zaprezentował się świetnie. Po półgodzinie gry nasz bramkarz musiał wyciągnąć piłkę z bramki. Wtedy arbiter zdecydował się podyktować rzut karny dla drużyny gospodarzy.

Do karnego zdecydował się podejść Vertout Jordan. Gracz Romy oddał pewny strzał. Wojciech Szczęsny był naprawdę blisko wybronienia tego uderzenia. Jednak i tak wleciała do bramki. Juventus FC musiał odrabiać starty. Przed końcem pierwszej części meczu fani mogli oglądać jeszcze dwa skuteczne strzały. Najpierw gola zanotował Ronaldo. Portugalczyk dostał szansę na strzelenie gola z jedenastki. Arbiter tego pojedynku zarządził karnego po ręce Pellegriniego Lorenzo.

Cristiano nie pomylił się i skierował piłkę do siatki. Piłkarz broniący bramki Rzymian był w tej sytuacji bez szans na skuteczną interwencję. Uderzenie gracza Juventusu Turyn był bardzo dokładny. Juventus Turyn bardzo krótko radował się z wyniku remisowego. Chwilę później piłkarze Romy przeprowadzili niesamowicie groźną akcję. Piłkę do bramki bronionej przez Wojtka Szczęsnego wstrzelił Veretout. Należy przyznać, że był to niezwykle emocjonujący mecz. Piłkarze Juventusu Turyn byli zdeterminowani, aby wywalczyć remis.